Dzisiaj na warsztat weźmiemy używanie timerów do tachografu. Na początek, co to właściwie jest? Tachotimer to nic innego niż wyciągnięta z tachografu informacja dotycząca trwania minut czynności co do sekundy. Co nam to daje? Bardzo wiele. Zgodnie z przepisami ROZPORZĄDZENIA Komisji (UE) nr 1266/2009 z dnia 16.12.2009r. każdy tachograf, który został zamontowany w pojeździe od 01.10.2011r. rejestruje tylko tą czynność, która przeważała w danej minucie zegarowej, np. jeśli podczas pełnej minuty zegarowej (60 sekund) wystąpi 29 sekund jazdy oraz 31 sekund odpoczynku to zostanie zarejestrowany tylko odpoczynek! Idąc dalej, jeśli w przeciągu sąsiednich 2 minut zegarowych (120 sekund) będziemy mieli: 31 sekund odpoczynku, następnie 58 sekund jazdy oraz 31 sekund odpoczynku to również zostanie zarejestrowany tylko odpoczynek.

Dzięki temu będąc na wyładunku (lub załadunku), gdzie potrzebujemy kilka lub kilkanaście razy przejeżdżać i podjeżdżać, na tachografie starego typu (bez reguły jednej minuty) każda zmiana czynności z łóżka na jazdę powoduje przerwanie pauzy i brak możliwości wykręcenia 15, 30, czy 45 minutowej przerwy. Przez możliwość podjazdu 29 lub 58 sekund jesteśmy w stanie, na takich podjazdach, wykręcić pauzę co przekłada się na lepiej zaplanowany dzień i szybciej wykonane zlecenie. Jest jeszcze jedna przewaga tego typu urządzeń, a szczególnie Tachotimera z polskiej firmy MATT. Urządzenie to wysyła informacje świetlne oraz dźwiękowe o zbliżających się czasach co powoduje, że nie trzeba całej uwagi skupiać na stoperze, pilnować czasu, a nawet ucinać kilku sekund z jazdy, aby na pewno nie przerwać pauzy. Timer robi to za nas.

Obsługa urządzenia jest banalnie prosta. Montażyści (np. nasz serwis) podłącza urządzenie zgodnie ze sztuką oraz montuje je w dogodnym i łatwo dostępnym miejscu z fotela kierowcy. Po włączeniu zapłonu urządzenie uruchamia się. Wystarczy wcisnąć przycisk i poczekać na informacje wyświetlanie na urządzeniu. Zasada jest jedna - czerwone stój, zielone jedź. Kilkanaście sekund przed obowiązkiem zatrzymania się i przełączenia tachografu na łóżko, rozlega się sygnał dźwiękowy. 

Przy korzystaniu z reguły jednej minuty jesteśmy w stanie oszczędzić kilkanaście, a w niektórych przypadkach nawet kilkadziesiąt minut jazdy w ciągu jednego dnia! Szczególnie widać różnicę przy tachografach starego typu, gdzie różnica między tachografem bez reguły jednej minuty, a z obecnością sekundowego naliczania może sięgać nawet ponad godziny!

Urządzenie jest w pełni legalne i posiada zgodność i homologację z obowiązującymi przepisami. Nikt, żaden organ kontrolny nie może ukarać za korzystanie z tego urządzenia zarówno w Polsce jak i we wszystkich krajach europejskich i krajach objętych konwencją AETR. Timer działa nie tylko w parze odpoczynek-jazda, ale również dyżur-jazda lub inna praca-jazda. Należy pamiętać o tym, że przerwa to czas, którym kierowca może dowolnie dysponować i podczas kontroli należy wytłumaczyć (jeśli zaistnieje taka konieczność), dlaczego podczas pauzy nastąpiło ruszenie pojazdu.

Dlatego Lis-Tech rekomenduje montaż urządzenia TachoTimer, ponieważ dzięki temu urządzeniu Klienci są w stanie oszczędzić kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt godzin jazdy w skali roku! Ma to swoje przełożenie w zarówno ilości jak i szybkości wykonywanych transportów. Urządzenie jest małe, a przy odpowiednim montażu wygląda tak, jakby było oryginalnie wypuszczane z fabryki.

Jeśli masz wątpliwości zapraszamy na wykonanie okresu próbnego z zamontowanym urządzeniem. Zamontujemy TachoTimera, wytłumaczymy zasadę jego działania, a po miesiącu sam zdecydujesz, czy chcesz go zostawić, czy zwrócić :)

Zapraszamy do kontaktu!